Huśtawka w salonie zamiast fotela? Czemu nie! Taki pomysł zaproponowała designerka Louise Campbell słynąca z eksperymentowania i niekonwencjonalnego podejścia do projektowania. Seesaw to ławka, która konstrukcją przypomina popularną na placu zabaw huśtawkę. Jedna ze stron ławki jest w górze podczas gdy druga dotyka podłoża. Projektantka rzuca wyzwanie użytkownikom, by do codziennych czynności, typu rozmowa, wprowadzić trochę zabawy. Zaskakująca forma mebla sprawia, że podczas dialogu należy zachować równowagę nie tylko w wyrażaniu argumentów, ale także w balansie ciała. Producent proponuje wstawić ławkę nie tylko do mieszkań, ale także do poczekalni i miejsc użytku publicznego. Oczywiście z projektu Seesaw może korzystać także jedna osoba i poprzez właściwe ułożenie ciężaru ciała wykorzystywać ją jako krzesło. Huśtawka wykonana jest z pianki poliuretanowej utwardzanej na zimno. Dodatkowo siedziska na życzenie kupującego mogą być obite wełną w różnych kolorach. Wymiary tego magicznego elementu to: długość – 243 cm, wysokość – 68 cm, a szerokość – 49 cm. Wysokość siedziska to 44 cm. Żeby przywrócić wspomnienia z placu zabaw i postarać się o urozmaicenie codziennej komunikacji należy szykować się na koszt rzędu 4 000 euro.
Daria Stasiak