Niedawno obchodziliśmy dzień rzucania palenia. Jeżeli komuś z was nie udało się uwolnić z nałogu i dręczą was wyrzuty sumienia, że przyczyniacie się do zanieczyszczenia środowiska, to mam dla was dobrą wiadomość. Może nie rozwiąże ona w pełni problemu, ale na pewno przyczyni się do jego zmniejszenia.
Brytyjski projektant Ben Forman wpadł na genialny pomysł, by akt zaśmiecania miasta przez niedopałki papierosów, zespolić z czymś ekologicznym. Zaprojektował filtry do papierosa, w których środku znajdują się nasionka roślin. Cigg Seeds to papierosy, na których filtrze widnieje listek, co oznacza, że każdy wyrzucony niedopałek papierosowy po czasie zamieni się w roślinę.
Szacuje się, że co roku ulice na całym świecie zaśmiecane są tonami niedopałków. Pomimo kilkunastu kampanii społecznych i zakazów palenia w miejscach publicznych, problem nadal występuje, a najgorsze jest to, że palacze w pełni nie rozumieją jakie konsekwencje wynikają z wyrzucania niedopałków.
Filtry papierosów wykonane z octanu celulozy (tworzywa sztucznego), który nie podlega łatwemu rozkładowi. Octan celulozy rozkłada się bardzo powoli. Szacunki wahają się od 2 miesięcy do 15 lat w zależności od jego ekspozycji na działanie powietrza i wody.
Jeśli pomysł zostanie wprowadzony do powszechnego obiegu, to niewątpliwie zyskają na tym nie tylko miejskie ulice, ale również plaże, lasy i inne tereny zielone.
