W każdym kraju, niezależnie od jego sytuacji finansowej kierowcy zmagają się z dziurami w ulicach. Mimo wielu skarg mieszkańców, władze udają, że nie widzą problemu lub nie mają środków na naprawienie nawierzchni. Wielu artystów wykorzystują ten fakt oddając się twórczości i traktując ubytki jako osobliwe płótno . Jedną z najpopularniejszych międzynarodowych artystek, ktora „zmaga” się z problemem dziur, jest NeSpoon. Kobieta, która kryje się pod tak oryginalnym pseudonimem przyozdabia koronką miejsca przestrzeni publicznej.
Brytyjski aktywista Wanksy znalazł nieco inny i bardzo zabawny sposób, by walczyć z dziurami na jezdni. Co prawda jego twórczość nie cieszy oczu, ale jest na tyle skuteczna, że kilka godzin po pojawieniu się „dzieła”, zostaje łatana dziura. Wanksy -bo pod takim pseudonimem kryje się anonimowy Brytyjczyk, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i uwypuklić problem fatalnego stanu nawierzchni w miejscowości Bury i Ramsbottom niedaleko Manchesteru.
Brytyjczyk w miejscach pojawienia się ubytków maluje penisy. W ten sposób zwraca uwagę na problem, nie dając wyboru władzom miasta. W ciągu 48 godzin problem znika.
– Chciałem zwrócić uwagę na dziury i sprawić, by stały się rozpoznawalne. Nic nie przyciąga uwagi tak skutecznie, jak gigantyczny fallus – żartuje Wanksy i jednocześnie przeprasza mieszkańców za nietypowe zwrócenie uwagi na problem i zdradził, że używa farby, która powinna zetrzeć się po około tygodniu-dwóch.
Wielu mieszkańców może czuć się urażona i uważać motyw penisa za obrazę moralności publicznej. Pytanie tylko co wiekszą szkodę robi : namalowane penisy, czy dziury zagrażające zdrowiu, a niekiedy życiu kierowców?
Działania Wanksy’ego zdobyły już popularność na całym świecie– mieszkańcy innych miast zapraszają ‘partyzanta’ do siebie, aby powalczył z pojawiającym się problem u nich w mieście.
Dajemy +10 za pomysłowość 😉
Źródło: http://www.fastcodesign.com/