Jak wyglądają wnętrza, które posłużyły za scenografię do największych polskich produkcji? Gdzie powstawały rekwizyty i kinowe plakaty? W jakich przestrzeniach toczył się artystyczno-towarzyskie życie stolicy? Odpowiedzi na wszystkie te pytania znajdziemy na Festiwalu Otwarte Mieszkania. Wraz z początkiem kwietnia ruszyła jego czwarta edycja, w tym roku zorganizowana pod hasłem Warszawa Filmowa.
Podczas dwóch kwietniowych weekendów każdy będzie miał okazje zobaczyć jak wyglądają obiekty i przestrzenie, w których przebywały i tworzyły wybitne postacie związanych z rodzimą kinematografią. Zorganizowane zostaną spacery, wykłady i projekcje, a poza oglądaniem architektonicznych smaczków będzie można posłuchać nieznanych anegdot i historiami oraz poznać tajniki powstawania dzieł filmowych.
Otwarte Mieszkania to przede wszystkim festiwal poświęcony odkrywaniu wyjątkowych wnętrz. Jego głównym punktem jest zwiedzanie na co dzień niedostępnych przestrzeni prywatnych. W tym roku odwiedzimy głównie pracownie i mieszkania aktorów, reżyserów, autorów plakatów.
Pierwsze spacery i prelekcje za nami. 9 i 10 kwietnia mogliśmy poznać Warszawę lat międzywojennych i obejrzeć kilka interesujących miejsc – m.in. mieszkanie wybitnego kompozytora Krzysztofa Komedy, pracownię grafika i ilustratora Janusza Stannego oraz dawne Atelier Wytwórni Filmowej Sfinks. W programie zwiedzania znalazła się także pracownia Katy Bentall przy ulicy Smolnej – w której kręcono sceny aż do trzech filmów: 'Polowanie na muchy’ Andrzeja Wajdy (1969), 'Zabijcie Czarną Owcę’ Jerzego Passendorfera (1971) oraz 'Zbliżenia’ Magdaleny Piekorz (2014), a także mieszkanie scenarzysty Andrzeja Strugi, gdzie dziś mieści się Muzeum Literatury.
W najbliższy weekend kolejna część festiwalu. Tym razem przeniesiemy się w do czasów PRL-u. W sobotę zorganizowany zostanie spacer śladami kultowych filmów Stanisława Barei. Rejestracja i szczegółowe informacje na stronie: fom.waw.pl.
Zdjęcia pochodzą z https://www.facebook.com/FestiwalOtwarteMieszkania/.