Może to trochę dziwne skojarzenie, ale ten fotel przypomina mi… radosnego psa. Zapewnie przez to, że siedzisko jGreen wygląda jak tułów zwierzęcia, oparcie jak głowa, a nogi jak.. nogi. Dzieło Joela Greena opiera się na inteligentnym projektowaniu mebli, które mają za zadanie zrównoważyć współczesny, minimalistyczny i luksusowy sposób dekoracji wnętrz. Jak sam designer przyznaje, uwielbia w swoich projektach łączyć formy i pomysły, które nie są związane z wystrojem domu. jGreen to nietypowy folet – zwierzak wypoczynkowy, którego nogi wykonane są z topoli, a ciało z mikrozamszu. W wersji klasycznej kolor obicia jest fioletowy, a drewniane ramiona pomalowane są na czarną farbą. By dostosować mebel do upodobań kolorystycznych producent umożliwił jednak pokrycie także innymi tapicerkami: białą, czarną i żółtą. Wymiary fotela to: długość – 96 cm, szerokość – 30 cm, wysokość – 38 cm. Jeśli marzysz o wygodnym salonowym pupilu, to kosztuje on 7 500 dolarów. Uwaga! Ten stylowy fotel jest wydany w edycji limitowanej.
Źródło zdjęć: www.oddee.com
Daria Stasiak