Odwiedzając Gdynia Design Days nie można zapomnieć, że poza najwyższej klasy wzornictwem i szeregiem ciekawych wystaw nieodłączny element festiwalu stanowią działania w przestrzeni miejskiej. Już od kilku edycji prezentowane są projekty promujące lokalne rozwiązania, pomysły na uatrakcyjnienie i ożywienie wspólnego otoczenia oraz koncepty porządkujące przestrzeń publiczną. Miasto i jego użytkownicy również w tym roku znaleźli się w centrum uwagi, nie brakowało okazji żeby posłuchać i przyjrzeć się bliżej wartościowym inicjatywom.
Dobrym źródłem wiedzy o mieście stała się wystawa „Dom. Osiedle. Mieszkanie”. Uczestnicy festiwalu mogli oglądać na niej efekty badań przeprowadzonych przez architektów i socjologów na kilku osiedlach Poznania i Gdyni, powstających w różnych okresach. Do analiz wybrano współczesne zabudowania, blokowiska z wielkiej płyty powstające w PRL-u i przedwojenne założenia. Eksperci zrezygnowali z estetycznej oceny architektury, a zajęli się jakością i funkcjonalnością przestrzeni wspólnych oraz ich wpływem na relacje sąsiedzkie.
Gotowych rozwiązań należało szukać na trasie pomiędzy Terminalem Designu na Placu Kaszubski i Pomorskim Parkiem Naukowo Technologicznym – dwoma głównymi ośrodkami, w których toczyło się festiwalowe życie. W ramach działań „Projekt Spacer” i „Trawa do rzeczy” na zapomnianych skwerach oraz zaniedbanych podwórkach rozlokowano instalacje i meble miejskie, które pomagały w poprawie atrakcyjność terenów rekreacyjnych i zachęcały do spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu.
Ważnym punktem w tegorocznym programie była konferencja „cześć!miasta – interwencje w przestrzeni publicznej”. Doskonała okazja żeby posłuchać o lokalnych inicjatywach z całej Polski. Swoim doświadczeniem dzieliły się organizacje zaangażowane w prowadzenie projektów związanych z działaniami w przestrzeniach miejskich. Wśród zaproszonych gości znaleźli się:
Paulina Kisiel (z Centrum Designu Gdynia – zajmującego się wspieraniem rozwój sektorów kreatywnych w regionie Morza Bałtyckiego oraz koordynacją wydarzeń miejskich i organizacją Gdynia Design Days) oraz Paweł Szopowski (Ogarnij Miasto) współtwórca alternatywnych miejskich przewodników. Do Gdyni przyjechali również przedstawiciele Pracownia Przestrzeni Publicznej z Instytut Dizajnu w Kielcach – Dominika Janicka i Michał Gdak – aby opowiedzieć o pracy swojej jednostki, realizowanych projektach, przeprowadzanych warsztatach i konsultacjach.
Kolejnymi prelegentkami były Ela Petruk i Joanna Piaścik reprezentujące Fundacje Bęc Zmiana, zajmującą się organizacją i wspieraniem działań na styku sztuki i życia społecznego. Opowiadały o serii małych artystyczno-architektonicznych obiektów („Ślizg”, „Szczelina”, „Splendor”, „Solis”, „Ikar”) świetnie sprawdzających się przy nadwiślańskich bulwarach na warszawskim Żoliborzu oraz jednym z ostatnich projektów „Reflexie”. To system ekranów doświetlających podwórka i fasady kamienic – zwycięzca konkursu BMW/URBAN/TRANSFORMS na najciekawsze rozwiązanie poprawiające jakość życia w mieście.
Na koniec o swoich działaniach (opartych na promocji praktyk projektowych wśród lokalnej społeczności i aktywnego włączania mieszkańców w te procesy) opowiadały Maria Dembska i Daria Przybyłowska z Pomorskie Stowarzyszenie Projektantów PoCoTo.
Pięć wystąpień podsumowano debatą o jakości współczesnych przestrzeni publicznych, budowaniu spójnego funkcjonalnie miasta i włączaniu w ten proces jego mieszkańców. Do wymiany poglądów zaproszono osoby z różnych środowisk (urzędników, architektów i działaczy społecznych), tak aby nakreślić pełen obraz potrzeb, możliwości i kierunków w jakich powinniśmy podążać kreując wspólne przestrzenie.