Każda kobieta i coraz więcej mężczyzn codziennie spędza wiele godzin, by się upiększyć. Godziny spędzane u kosmetyczek, wizażystek, przed lustrem to absolutny rytuał, bez którego wiele osób nie jest gotowych pokazać się publicznie. Dzieła dopełnia przeróbka zdjęć w specjalistycznych programach graficznych i tak powstaje gotowy “produkt”, którym można pochwalić się na serwisach społecznościowych.
Na problem współczesnego świata, który panicznie boi się naturalności, zwróciły uwagę wiedeńskie designerki Johanna Pichlbauer i Maya Pindeus. W ramach Design Biennale 2015 w Sant Etienne zaprezentowały one instalację “Upiększanie”. Specjalnie zaprojektowany robot w dość nietypowy sposób robi make up odwiedzającym.
Jak widać na filmiku, efekt końcowy daleki jest od oczekiwanego, a na twarzy malowanych kobiet automatycznie pojawia się uśmiech. W ten dość żartobliwy sposób artystki pokazały, że tona “tapety” nakładanej na twarz niekoniecznie musi dodawać kobietom urody, a czasem wręcz jest absolutnie zbędna.
Autor zdjęć: Maya Pindeus