Szklane domy kojarzą nam się przede wszystkim z „Przedwiośniem” Stefana Żeromskiego. W powieści były one symbolem dobrobytu i sprawiedliwości społecznej. Dziś coraz częściej w architekturze wykorzystuje się szkło, które przestało być tylko utopijnym marzeniem o idealnym państwie, a stało się ciekawym rozwiązaniem nie tylko w biurowcach, ale i prywatnych inwestycjach.
Nie tylko wielkie szklane ściany, ale również lustra są coraz częściej wykorzystywane przy projektowaniu budynków. Takie rozwiązanie pozwala na pokazanie niesamowitych widoków otaczającej przyrody. Na zaprezentowanie piękna włoskich dolomitów w odbiciu lustrzanym zdecydował się architekt Peter Pichler. Zaprojektował on dla prywatnego inwestora apartamenty pod wynajem, pośrodku sadów jabłoniowych w okolicach Bolzano w regionie Trydent-Górna Adyga w północnych Włoszech.
Z jednej strony budynek jest całkowicie pozbawiony otworów okiennych. W pozostałych ścianach zastosowano duże okna, zapewniające dopływ światła dziennego do wnętrza. Wystrój wnętrz jest jasny i nowoczesny. Ma zachęcać do wypoczynku, jednocześnie nie odwracając uwagi od piękna otaczającej przyrody.
Autor zdjęć: Oskar da Riz