Poczuj się trochę jak w średniowiecznym zamku, gdzie skarby spoczywają w komnacie za wielkimi ciężkimi drzwiami, albo jak w bajce o Alibabie i 40 rozbójnikach, kiedy wrota otwierają się na umówione hasło. To wszystko zapewnią Ci zaprojektowane przez Klemensa Torgglera wyjątkowe drzwi Stahltür.
Co prawda nie otwierają się na hasło, ale jeden Twój dotyk po prostu usuwa je z miejsca. Stahltür składają się z dwóch płyt kwadratowych przymocowanych jednym z kątów do brzegu witryny. A po przekątnej każdego kwadratu znajduje się ramię, które go obraca. Dzięki temu oba kwadraty wirującym ruchem zmieniają miejsce i wpuszczają Cię do pomieszczenia. Jest to rozwiązanie nie tylko komfortowe, ale także szalenie ciekawe. Wygoda jest niezaprzeczalna bowiem drzwi się dosłowne przesuwają po ścianie, co za tym idzie nie zajmują przestrzeni jak to się odbywa w przypadku uchylania standardowych wejść. A poza tym jest to niezwykły projekt, nie sądzę by ktokolwiek mógł przejść obojętnie obok takiego zjawiska. Wyjątkowego efektu dodaje charakterystyczny dźwięk podczas zmiany pozycji drzwi. Przypomina on trochę szczęk zapadni i zdecydowanie odnosi się do skojarzeń z wcześniej wspomnianym czasem wieków średnich.
Źródło zdjęcia: www.blog.ounodesign.com
Daria Stasiak
[youtube link=”http://youtu.be/tA9ysSSrBXU” width=”590″ height=”315″]
