Każdy, kto choć raz był na dłużej w Hiszpanii czy Włoszech i miał okazję przeżywać prawdziwą siestę wie, jak cudowny to „wynalazek”. Obiad i godzinka drzemki po nim bardzo dobrze wpływa na organizm i daje dodatkowego kopa energetycznego na dalszą część dnia.
O strudzonych i zmęczonych pracownikach pomyśleli twórcy „Sleepboxa” – tymczasowej „skrzynki”, w której można uciąć sobie drzemkę. Przenośne hotele doskonale sprawdzą się zarówno na lotniskach, gdzie mogą stać się miejscem tymczasowego oczekiwania na opóźnione loty, jak i w przedsiębiorstwach.
Projekt brytyjskiej firmy został już zastosowany na moskiewskim lotnisku oraz w siedzibie londyńskiej firmy COINS, która zajmuje się tworzeniem oprogramowania biurowego. Wkrótce to rozwiązanie ma zostać również wdrożone na lotniskach w USA, Szkocji i Anglii oraz w centrum konferencyjnym w Arabii Saudyjskiej.