Holenderski naukowiec i artysta , Theo Jansen słynący z zamiłowania do sztuki kinetycznej stworzył z cienkich plastikowych rurek i butelek po lemoniadzie projekty, które poruszają się pod wpływem wiatru. The Jansen nazwał Strandbeest, czyli plażowe stworzeni, artysta projektuje od 1990 roku i jak sama nazwa wskazuje, testowane są głównie na plaży.
Jak sam przyznaje, nie skupia się na estetyce swoich pracach tylko na funkcji i ruchu.
Jansen w jednych z wywiadów powiedział, że wcale nie chciał naśladować natury . Zależało mu na stworzeniu czegoś nowego, czegoś z czym jeszcze się nie spotkał. To, że ruch jego konstrukcji przypomina zachowania zwierząt wynika z faktu, że przyroda posłużyła do zrealizowania jego projektu pań.
Obserwowanie majestatycznie kroczących po plaży, mechanicznych stworzeń, dostarcza widzom niezwykłych doznań.
Marzeniem holendra jest, by w przyszłości swoje prace wyposażyć w mechanizmy, które umożliwią a samodzielne, niezależne od człowieka życie z własną inteligencją….