Wiosna zbliża się wielkimi krokami i każdy z nas marzy o tym, by usiąść sobie swobodnie na dworze i rozkoszować się słońcem, naturą i urokiem wiosennej sielanki na świeżym powietrzu.
Oczywiście podstawowym problemem może być brak tarasu, ale załóżmy że każdy z nas jest jego szczęśliwym posiadaczem, a jeśli nie dużego tarasu to może balkonu albo miejsca docelowego wydzielonego przed domem.
Pierwszym i najważniejszym elementem powinna być umiejętna aranżacja przestrzeni wokoło. Jeśli nasz taras wychodzi na piękne widoki naturalne, to zróbmy wszystko, by jak najlepiej się nimi rozkoszować. Nie przysłaniajmy ich brzydką barierką czy płotkiem. Otwórzmy przestrzeń poprzez zastosowanie niezbyt wysokich ażurowych barierek, albo po prostu szklanych przesłon, które wydzielą przestrzeń a nie zamkną nas optycznie przed naturą.
Gorzej jest gdy taras jest miejscem za którym rozciągają się widoki brzydkich blokowisk, gwarnej ulicy czy wścibskich sąsiadów. Wtedy należy naturę wprowadzić do nas i uczynić ją integralną częścią naszego tarasu. Niech to będą wysokie donice z kolorowymi sezonowymi kwiatami, małe drzewka i tuje czy też mały „płotek” wykonany z naturalnych materiałów jak słomiana mata czy paliki bambusowe.
Drugim ważnym elementem aranżacji przestrzeni tarasu jest miejsce do siedzenia. Tutaj musimy spocząć swobodnie sami lub w gronie znajomych. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie małej sofki i jednego lub dwóch foteli oraz stolika do spożywania posiłków czy może wspólnego grania w karty lub scrabble.
Z naturą i tarasem najbardziej kojarzą nam się meble wiklinowe i rattanowe, ale powinniśmy uwzględnić to, czy taras mamy zadaszony, czy może jest obawa, że zmokną na deszczu. O ile poduchy czy koce możemy schować w domu podczas złej pogody, to trudne będzie za każdym razem wnoszenie i wynoszenie mebli.
Rattan czy wiklina są więc dobrym rozwiązaniem dla tarasów zadaszonych. Przy otwartej przestrzeni najlepiej sprawdzą się za to meble z tworzyw sztucznych. Zmokną na deszczu, ale nie zgniją i będą nam służyć przez wiele sezonów. Nie muszą to być zwykłe plastikowe krzesełka. Oferta jest bardzo szeroka i znajdziemy w niej fotele, sofy, szezlongi czy nawet leżanki i łóżka.
CONIC meble ogrodowe Cane-line. Design: Foersom & Hiort-Lorenzen MDD
I kiedy już mamy odpowiednio wydzieloną przestrzeń, przyozdobioną roślinami w pięknych donicach i perfekcyjnie zaaranżowaną przez wygodne meble, powinniśmy również pomyśleć o ozdobnym detalu czy gadżecie.
Może on być dużego formatu, jeśli pozwoli nam na to miejsce i przybrać formę hamaka lub huśtawki.
Może być czymś co dodatkowo podkręci nastrój wypoczynku i swobody i pozwoli relaksującej muzyce popłynąć z głośnika, jak radioodtwarzacz w stylu retro. Może też być nowoczesnym naczyniem do parzenia herbaty Morphy Richards, które sprawi, że zawsze będzie miała ona odpowiednią temperaturę i swobodnie będziemy mogli częstować nią gości, zamiast co chwilę biegać do kuchni.
A gdy temperatura wiosny zacznie wrzeć i zaprowadzi nas do gorących letnich dni i nocy, to może przydałby się nam na tarasie również jakiś mini barek, czy przenośna lodówka na zimne napoje.
Wszystko po to, by usiąść wygodnie na świeżym powietrzu i prowadzić lekkie i swobodne jak wiatr rozmowy.