Zegarek jeszcze do niedawna kojarzył nam się z tarczą ze wskazówkami, które pokazywały godzinę. Wraz z rozwojem technologii producenci prześcigają się w wymyślaniu kolejnych, coraz ciekawszych modeli zegarków. Przykładem może być inteligentny zegarek dla dzieci, którego podstawowymi funkcjami jest lokalizator GPS oraz telefon komórkowy lub zegarek Tikker, który ma za zadanie odliczać i wyświetlać nam czas pozostały do końca życia.
Ritot to prototyp zegarka bez ekranu. Tarczę obecną w tradycyjnym zegarku, zastąpiono niewielkim projektorem, który wyświetla na dłoni godzinę.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=OfmReO31grA
Ponadto oprócz funkcji standardowego zegarka, jeśli zsynchronizujemy go z naszym Smarfonem, będzie nas informował o przychodzących wiadomościach email, alarmach, smsach, zmianach statusu na Facebooku czy przypomnieniach z kalendarza. Wystarczy ruch ręką, żeby je „odwołać”, a jeśli tego nie zrobimy, to same znikną po 10 sekundach wyświetlania.
Kolor projekcji, będzie można wybrać spośród 20 dostępnych wariantów, a sam smartwatch możemy nabyć w wersji sportowej albo biżuteryjnej.
Jak zapewniają twórcy zegarka, Ritot będzie wodoodporny i w pełni bezpieczny dla skóry.
Do zegarka będzie dołączona również bezprzewodowa ładowarka, która dodatkowo będzie pełnić rolę panelu kontrolnego pozwalającego na wybór koloru projekcji, formatu wyświetlania godziny, czy zmianę trybu pracy dedykowanego dla lewej lub prawej ręki.
Zegarek pojawi się w sprzedaży w lutym, a jego cena będzie wynosiła 160 $