Szpital nie jest miejscem, które kojarzy się z czymś pozytywnym. Klinika dla dzieci wzbudza jeszcze smutniejsze emocje. Wnętrza placówek są zwykle surowe, sterylne i jeszcze bardziej potęgują nieprzyjemne wrażenie powodując, że trafienie do szpitala kojarzy się z przeżyciem absolutnie dramatycznym.
Stereotyp smutnego i nudnego wnętrza szpitala został przełamany w jednej z największych placówek tego rodzaju w Wielkiej Brytanii – The Royal London Children’s Hospital. Otworzył on swoje podwoje w 2012 roku. Na zlecenie fundacji Vital Arts szpital został zmieniony w miejsce optymistyczne, tętniące życiem i absolutnie ekscytujące.
Wnętrze korytarzy szpitalnych i sal otrzymało designerski, wielobarwny wystrój, w postaci malowideł na ścianach, zabawnych płytek ceramicznych, a nawet szafek przy łóżkach. W szpitalu zostały zaaranżowane specjalne sale zabaw z designerskimi zabawkami, w których dzieciaki mogą zapomnieć o chorobach i bólu.
W pracę nad wystrojem wnętrza zaangażowali się tacy projektanci i artyści jak: Miller Goodman, Chris Haughton, Cornelia Baltes czy Donna Wilson.
Źródło zdjęć: designdiffusion.com