Dla Europejczyków dostęp do wody pitnej jest czymś równie naturalnym co dostęp do powietrza. Po prostu odkręcamy kran i woda leci. O tym, jak dużym problemem może być brak wody najłatwiej przekonujemy się podczas zdarzających się awarii, które właściwie uniemożliwiają normalną egzystencję.
Są takie regiony na świecie, głównie w Afryce, gdzie dostęp do wody pitnej wcale nie jest oczywistością. W niektórych krajach 25% dnia ludzie poświęcają właśnie na zdobycie wody! Często pita jest woda zanieczyszczona, co powoduje różnego rodzaju choroby, jak dur brzuszny, polio czy cholera, śmiertelne zwłaszcza dla dzieci. Rozwiązaniem niekiedy mogą być podręczne filtry. Niestety, jak sama nazwa wskazuje jeden filtr dedykowany jest jednej osobie . Bardziej ergonomicznym rozwiązaniem jest specjalna huśtawka, która służy do wydobycia czystej wody.
W tym przypadku nawet najmłodsi poprzez zabawę mogą być zaangażowani w pompowanie i przynoszenie wody. Urządzenie zaprojektowane przez studenta Jinhyuk Kim’a działa jak zabawka-konik, spotykana na placach zabaw – za sprawą siły użytej do huśtania woda jest pompowana i przechodzi przez filtry, dzięki czemu jednocześnie jest oczyszczana.
Takie mini place zabaw możnaby budować w biednych miejscach, które borykają się z wodnym problemem. Dzieci jednocześnie bawiłyby się i zdobywały wymarzoną wodę.
To kolejny bardzo ciekawy pomysł na pomoc mieszkańcom Afryki. Wcześniej pisaliśmy o bardzo ciekawym projekcie Warka Water, w którym woda pozyskiwana byłaby z powietrza.
Źródło zdjęć: trendhunter.com