Lubimy klasyki designu. Zapewne większość widziałaby w swoim wnętrzu taki wyjątkowy przedmiot. Może Lounge Chair? Kultowy fotel z 1956 roku, który zaprojektowali Charles i Ray Eames – elegancki, wygodny mebel z klasą. Szukając wymarzonego modelu często natrafiamy na wiele ofert. Na pierwszy rzut oka wszystkie propozycje wyglądają tak samo. Często różni je jedynie cena. Nie mając możliwości porównania sięgamy po opcję najbardziej korzystną dla naszego portfela.
Kilka tygodni temu w nowej siedzibie Akademii Sztuk Pięknych mieszczącej się na warszawskim Powiślu mogliśmy oglądać takie perełki designu: Louis Ghost Phillippe Starcka, Panton Chair, a także kilka projektów Eamesów. Na wystawie wszystkie eksponaty ustawiono parami, 2 takie same przedmioty obok siebie. Znalazły się tu także kultowe Lounge Chairs. Wyglądały niemal identycznie. Niemal, bo po dokładnym obejrzeniu można było dostrzec, że to jednak nie ten sam mebel. Detal zdradza wszystko. Jeden to oryginalny model, zaprojektowany przez Eames, do dziś produkowany i dostępny w sprzedaży. Drugi – kopia, bardzo silnie inspirowany twórczością duetu projektantów, również dostępna w sklepach. Obok nich jeszcze kilkanaście takich zestawień. Zadaniem zwiedzających było odróżnić falsyfikat od oryginału. Prawdziwe wyzwanie, bo często powstające przedmioty są prawie identyczne.
Nasuwa się pytanie, czy inwestować w autentyk skoro różnica jest niemal niezauważalna, a cena niejednokrotnie wyższa? Warto sobie uświadomić, że sięgając po oryginał płacimy za pomysł, czas jaki projektant poświęcił na pracę nad formą, konstrukcją, ergonomią i estetyką przedmiotu. By ulepszyć prototyp korzysta się z wiedzy wielu specjalistów, a przy produkcji używa dużo lepszych materiałów, dzięki czemu gotowy mebel posłuży nam o wiele dłużej.
Ta wystawa (odbywającej się w czasie Festiwalu WAWA DESIGN, w tym roku organizowanego pod hasłem „Oryginał”) miała rozwiać nasze wątpliwości i zwrócić uwagę na ważny problem z jakim borykają się projektanci i producenci – podróbki ich produktów. Często brak nam wiedzy, świadomości, sięgamy po tańsze zamienniki. Warto dokonywać przemyślanych wyborów. Jeśli nie możemy pozwolić sobie na klasyk designu lepiej zdecydować się na produkt młodego projektanta, zyskamy wyjątkowy przedmiot, a może już za kilka lat to on stanie się ikoną.